Wielkanoc w tradycji ludowej /część I. Palmy wielkanocne.

23.12.2021  |   Biała znana i nieznana

Wielkanoc w tradycji ludowej /część I. Palmy wielkanocne.

Zmartwychwstanie Pańskie, czyli Wielkanoc to najważniejsze święto chrześcijaństwa, obchodzone na pamiątkę Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.

Od Soboru w Nicei (325 rok) święto to obchodzi się w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca, tj. między 21 marca a 25 kwietnia.

W Kościele katolickim obchody religijne Wielkanocy odbywają się wczesnym rankiem procesją zwaną rezurekcją i Mszą świętą, a w Kościele prawosławnym, jutrznią. W dniu tym w gronie rodzinnym spożywa się uroczyste śniadanie, w czasie którego spożywa się potrawy poświęcone w Wielką Sobotę.

Wielkanoc kończy okres Wielkiego Postu i poprzedzający ją Wielki Tydzień.

Z Wielkanocą wiążą się liczne religijne i ludowe obrzędy, takie jak: palmy wielkanocne, święcenie pokarmów, pisanki, śmigus-dyngus.

Dzisiaj kilka słów o palmie wielkanocnej:

Wierzba bije, nie zabije. Bądź zdrów”, to ludowe powiedzenie mające zapewnić osobie palmowanej szczęście przez cały rok.

Niedziela Palmowa w tradycji ludowej nazywana jest kwietną lub wierzbną i rozpoczyna Wielki Tydzień. Została tak nazwana od zwyczaju święcenia w tym dniu palm.

Palmy wito z gałązek wierzbowych, gałązek bukszpanu, malin, porzeczek i ozdabiano kwiatkami, mchem, ziołami, kolorowymi piórkami.

W tradycji ludowej wierzono, że palma wielkanocna posiada magiczną i leczniczą moc. Była ona symbolem płodności, urodzaju, miała strzec domostwa przed ogniem, piorunami.

Przyniesioną z kościoła palmę zatykano za święty obraz lub wkładano do wazonów, aby chroniły mieszkanie przed nieszczęściem i złośliwością sąsiadów. W Środę Popielcową uzyskanym ze spalonej palmy popiołem posypywano głowy mieszkańców domu.

Po poświeceniu palmy w kościele „bito nią”, czyli palmowano domowników, by zapewnić im szczęście na cały rok. Wypowiadano wówczas słowa: „ Wierzba bije, nie zabije. Bądź zdrów”. Bądź inne równie popularne ludowe powiedzenie: „ Palma bije, nie zabije, niech Marysia sto lat żyje”.

Wierzono powszechnie, że połkniecie jednej poświęconej bazi właśnie z poświęconej palmy zapewni zdrowie i bogactwo osobie, która to uczyni. Dlatego też starano się, żeby połykały je dzieci, aby uchronić się od bólu gardła.

Gospodarze uderzali palmą bydło przy pierwszym wiosennym jego wypasie na pastwiska, a sproszkowane bazie wrzucali do pierwszego wiosennego zasiewu pola.